Lato w pełni i chociaż pogoda nie rozpieszcza to zawsze znajdzie się ten jeden wieczór, w który można rozpalić grilla i ochłodzić się złocistym napojem. A kiedy zbierze się więcej osób fajnie by było w wygodny sposób przenieś kilka butelek na raz. Stąd wpadł mi do głowy pomysł na nosidełko na sześciopak. A poza tym chciałem popracować w drewnie. W sumie to głównie chciałem popracować w drewnie 😉